Zdjęcia są mojego autorstwa lub z rodzinnego albumu...
Klikając w zdjęcie można je powiększyć!

środa, 20 marca 2013

Natury...

...się nie oszuka...

instynktu również nie...

nawet jeśli się jest  zastępczą matką

to i tak z miłości pozwala się  wejść sobie na głowę ;)
kto szybszy ten leszy ;p
W kurniku zimę ignorują, ja też się staram jej nie zauważać, ale...
trudno 
gdy takie coś w oczy kole...

wiosno! gdzie Ty do diaska jesteś, co?






28 komentarzy:

  1. gdy byłam dzieckiem pojechałam z rodzicami na wieś. tam kura wychowywała kaczęta.
    o, matko, jaki rwetes był, kiedy one pływały w stawiku...szkoda mi jej było, tej mamusi
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyobrażam sobie jej przerażenie, tak rzucić własne dzieci na głęboka wodę ;)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Piękne zdjęcia, a kaczuszki fantastyczne. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Czasem można oszukać naturę.
    Maleńkie kaczuszki są prześliczne.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiosna pewnie gdzies wywyinela orla i lezy i wstac nie moze na tej slizgawicy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I zasypał ją śnieg ;)

      Usuń
    2. I ani jej nie widac ani nie slychac :) ehh dzisiaj wial taki zimny wiatr ze myslalam ze zamarzne.

      Usuń
    3. Wiatr hula sobie od kilku już dni i zniechęca do spacerów...

      Usuń
  5. ...malusie piękności :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie śliczniusie,przypomniałam sobie te u babci kurczaczki, kaczuszki.A zima jakby miała nas w nosie i dalej nas męczy. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja babcia też zawsze malutkie brała do domu i koło pieca trzymała :) a ja mam "piec" w kurniku ;)
      Zima już chyba zmęczona, bo zaczyna powoli odpuszczać, ale wciąz niestety za mało...
      Serdeczności :)

      Usuń
  7. Podobno wbrew pozorom te sople mają zwiastować wiosnę, bo żeby powstały coś musiało się topić- tak mówili w tv ;)
    A ta kaczucha jako matka zastępcza? Świetna sprawa :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Marcowe słońce mocno grzeje, wiec topi, ale nie przeszkadza mrozowi dalej mrozić...Ale widać już niewielką poprawę i...czuć ;)
      Zastępcza, bo kurczaczki z inkubatora są.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  8. Witaj
    Pamiętam, kiedy mieszkałam u dziadków, kurczaczki wygrzewały się w domku. Karmiłam je jajkiem na twardo i lubiłam przytulać się do nich :)
    Pozdrawiam mile :)
    A wiosna, pewnie tuż za rogiem się czai :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)
      Wiosna z Zima bitwę toczy, więc może w końcu buchnie majem ;)
      Serdeczności :)

      Usuń
  9. Ale masz super przychówek :))) Puszki kłębuszki. Stare dzieje, kiedy to na wieś jeździłam, mi się przypomniały :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ROKSANNO!
    Życzę Tobie i twoim Najbliższym pogodnych Świąt Wielkanocnych,
    pełnych wiary, nadziei i miłości.
    Radosnego, wiosennego nastroju,
    serdecznych spotkań w gronie rodziny
    i wśród przyjaciół oraz wesołego „Alleluja”.
    Przesyłam pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie i choć już poświątecznie to też wzajemnie!

      Usuń
  11. Piękne obrazy przyrody:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Miłości, która jest ważniejsza od wszelkich dóbr, zdrowia, które pozwala przetrwać najgorsze. Pracy, która pomaga żyć. Uśmiechów bliskich i nieznajomych, które pozwalają lżej oddychać i szczęścia, które niejednokrotnie ocala nam życie.

    Zatem, staropolskim obyczajem: dużo szynki życzę z jajem, niech zające i barany po spełniają Twoje plany. Święta to jest czas wielki, a więc porzuć swe rozterki. Niech to będzie czas uroczy, życzę Tobie i Twoim Bliskim Radosnych Świąt

    OdpowiedzUsuń
  13. A mówią, że rodzice nie mają dziś cierpliwości dla potomstwa:)) Świąt życzę Pogodnych choć na sercu i w duszy, skoro za oknem takiemi być nie mogą... Przy tem Radosnych i Zdrowych, a i po Świętach pomyślności:)
    Kłaniam nisko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że Waszmości takie święta właśnie były, a i po świętach czasu jak najlepszego życzę od serca!

      Usuń