Zdjęcia są mojego autorstwa lub z rodzinnego albumu...
Klikając w zdjęcie można je powiększyć!

wtorek, 25 października 2011

Wszystkie koty nasze są...

osobiście wolę psy, od najmłodszych lat zawsze są blisko mnie, ale koty mnie fascynują...





rudzielca uwielbiałam pod stołem dokarmiać :)



\




4 komentarze:

  1. Ja jakoś tak za kotami nie przepadam, nie żebym zaraz nie znosiła czy psami szczuła, ale nie przepadam. Zbyt nieprzewidywalne dla mnie są.

    OdpowiedzUsuń
  2. No i ta nieprzewidywalność mnie fascynuje- ale z daleka...Nie mam kota w domu i nie zanosi się bym miała. Za to kot jest w domu rodziców, tu na wsi, a dom zaludniony jest tylko przez weekend i święta, więc tak jakby pieczę nad nim mam. Od dwóch lat dopiero mam bliższe z kotem układy :) O co zresztą jest zazdrosny mój pies.
    No i koty bardzo mi się wizualnie podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie zgadzam się!!! Moje koty nie są Twoje, ami Wasze ;-))) Buziaczki

    OdpowiedzUsuń