oraz uroczy MIM z greckim przewodnikiem :)
idąc dalej starym miastem w kierunku najsłynniejszej jego ulicy:
wyschnięta fosa..
i na każdym kroku zachwycające mozaiki ...
i drzwi, które osobiście mnie bardzo interesują gdziekolwiek nie jestem :)
To jeszcze nie koniec...
nie mam pojęcia dlaczego mimo, ze wszystkie zdjęcia są procentowo tak samo zmniejszone, to na blogu po ich powiększeniu jest kompletna dowolność . Ot i mam zagadkę ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz