Zdjęcia są mojego autorstwa lub z rodzinnego albumu...
Klikając w zdjęcie można je powiększyć!

niedziela, 19 sierpnia 2018

Prosto...

...z krzaczka...

;)

7 komentarzy:

  1. Kochana!
    I ja objadam się domowymi pomidorkami. Moja siostra jest mistrzynią w ich uprawie, ma kilkanaście, jak nie- dziesiąt gatunków:)
    Niby na chore stawy nie wolno ich jeść, ale jest sezon i lubię, ot co:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A nie wiedziałam, że na stawy niewskazane.
      Te są z ogródka zięciowego :)

      Usuń