Zdjęcia są mojego autorstwa lub z rodzinnego albumu...
Klikając w zdjęcie można je powiększyć!

poniedziałek, 3 grudnia 2012

Narośl...

...potrafi się wkomponować w całość


 i jako wróg, który nigdy sam nie o(d)puści...

spowoduje niesmak, bo pożeramy się nawzajem ;)

13 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpowiedzi
    1. witaj :) chciałam Cię odwiedzić, ale nie wiem jak, a właściwie gdzie...
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. ...obraz potwierdzeniem prawdziwości słów...)
    Kreślę pozdrowienia:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie trochę przeraża...No cóż samo życie.
    Ślę pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj
    Córka, to przyszła Pani Leśnik, zatem przerabiamy owe okazy :)
    Pozdrawiam mile na dobry tydzień :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pewnie przede wszystkim praktycznie :)
      ściskam :)

      Usuń
  6. czasem trzeba tolerować wroga...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bywa, że innego wyjścia nie ma. tylko trzeba uważać by nie dostarczać mu pożywienia...

      Usuń
  7. jak powiedziała Ewa czasami musimy tolerować wroga, a zdjęcia ładnie wyglądają., pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń