Zdjęcia są mojego autorstwa lub z rodzinnego albumu...
Klikając w zdjęcie można je powiększyć!

czwartek, 15 września 2011

Jesiennie...


Jeszcze liść nie opadł, ale przy tych wiatrach co od kilku dni wieją lada chwila i będę miała ogołocony taras...A na razie cieszę oko...

2 komentarze:

  1. Właśnie, może to ten początek jesieni tak mnie nastroił paskudnie, żem popłynęła...

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam nadzieję, ze dobiłaś już do portu, może nie docelowego, ale takiego co da Ci ukojenie i spokój..

    OdpowiedzUsuń