Ha! wiem, bo OM powiedział, że w ŚM jeszcze więcej było niż u nas...ale o godzinie min 5 rano, a zdjęcie robiłam o 8. Teraz topnieje. I dobrze! Ściskam :)
U mnie już nie pada, słońce wyszło. Mnie się wczoraj udało wyjść z Pyziolkiem na sanki zanim całkiem chlapa się zrobiła, a późnym wieczorem znowu zaczęło sypać i dziś znowu zima jak nic!
Ha! U mnie tak było rano, teraz już odwilż na całego...
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
Ha! wiem, bo OM powiedział, że w ŚM jeszcze więcej było niż u nas...ale o godzinie min 5 rano, a zdjęcie robiłam o 8. Teraz topnieje. I dobrze!
OdpowiedzUsuńŚciskam :)
Miałam dziś dokładnie to samo! :)
OdpowiedzUsuńJa wciąż mam, bo co topniało to nocą dosypało...
UsuńU mnie postraszyło trochę śniegiem i chlapa pozdrawiam serdecznie życząc miłego wieczoru i dobrego humoru.
OdpowiedzUsuńChlapa się zaczęła robić, ale nocą przymroziło i dosypało- zima jak nic!
Usuńzasypało nas....
OdpowiedzUsuńpług nie przyjechał....
jakoś sobie poradziliśmy.
a teraz i chlapa i śnieg dalej pada....
U mnie już nie pada, słońce wyszło. Mnie się wczoraj udało wyjść z Pyziolkiem na sanki zanim całkiem chlapa się zrobiła, a późnym wieczorem znowu zaczęło sypać i dziś znowu zima jak nic!
UsuńJa tez a tu idę rano z psem a nie mogę otworzyć drwi z klatki, dozorcy posnęli. Buziaczki
OdpowiedzUsuńZima lubi zaskakiwać i często jej sie to udaje ;)
UsuńBużka.
U mnie już dwa dni sypie... Ale wiosna tuż, tuż :)))
OdpowiedzUsuńWidziałaś ją? ;)
UsuńWitaj
OdpowiedzUsuńPrzecież luty, zatem pełnia zimy kalendarzowej :)
Buziaczki ;)
Wiem, wiem, ale mogła by być piękna wiosna tej zimy ;)
UsuńBuzia :)
Śnieg? W zimie? To rzeczywiście niezwykłe...:)
OdpowiedzUsuńKłaniam nisko:)
:) e tam, się czepia Wachmistrz, a ja już wiosnę czułam i pąki na krzewach widziałam...
UsuńPozdrawiam :)