Hej :) dziękuję, bardzo nawet i już Cię dopisuję do ofiarodawców tej nagrody, ale wybacz, ze już po raz drugi nie będę w niej uczestniczyć. Jednak bardzo, bardzo mi miło. ozdrawiam !
Ani zapach( nad cym ubolewam) ani smak do rewelacyjnych nie należą...niestety...Pijam duszkiem, szybko czymś zagryzając...Daję radę! ;P Pozdrawiam i dziękuję za zaroszenie :)
...mlekiem z miodem się wzmacniam natomiast ja :) i też codziennie! :)
OdpowiedzUsuńSerdeczności:)
Oj, tylko nie mleko, tej wersji nie przełknę, od razu mam odruch odwrotny ;)
UsuńŚciskam :)
mam uczulenie na miód.....
OdpowiedzUsuńOooo, szkoda :(
UsuńCo drugi dzień piję wodę z miodem.
OdpowiedzUsuńNa odporność łyżeczkę kitu pszczelego na spirytusie.
Pozdrawiam
No proszę jak te produkty pszczele są w modzie ;)
UsuńNa zdrowie! :)
OdpowiedzUsuńNa!
UsuńOtóż ja głogowej naleweczki wolę:) W ostatku imbiru na miodunce:)
OdpowiedzUsuńKłaniam nisko:)
Za radą Wachmistrza wedle trunków, to dodałam do herbaty rumu, prosto z gorącej wyspy ;)I tak od kilku dni codziennie, na rozgrzewkę!
UsuńPozdrawiam :)
Mnie najbardziej wzmacnia porządne wyspanie się, choć herbatka z miodem też niczego sobie :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Tylko pamiętaj by miód dodawać nie do gorącej herbaty, bo traci swoje właściwości.
UsuńA ja zażywam codziennie tran, a poza tym piję Actimela :D
OdpowiedzUsuńObserwujemy? ^^
Kelka - www.wlosomaniaczkaa.blogspot.com
Ten komentarz został usunięty przez autora.
UsuńWitaj:) Nad tranem się zastanawiam.
UsuńPoobserwujemy :)
Hej :) dziękuję, bardzo nawet i już Cię dopisuję do ofiarodawców tej nagrody, ale wybacz, ze już po raz drugi nie będę w niej uczestniczyć. Jednak bardzo, bardzo mi miło. ozdrawiam !
OdpowiedzUsuńDomowników raczę, sama nie przepadam, bo to niestety słodkość. Choć wiem- zdrowa.
OdpowiedzUsuńSerdeczności :)
Słodkość w szklance wody to już nie taka słodkość ;) mogę sobie pozwolić bo ja niczego nie słodzę :)
UsuńUściski :)
Miodzik dobry na wszystko , na przeziębienie , na serducho. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńSzczególnie ten prosto z pasieki... własnej :)
Usuńściskam :)
ah tak słyszałam o tym, jednak ja tego smaku nie zniosę.... wiem, słyszałam... chodź wiem, ze podobno są sposoby jak ten smak zniwelować...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam
Ani zapach( nad cym ubolewam) ani smak do rewelacyjnych nie należą...niestety...Pijam duszkiem, szybko czymś zagryzając...Daję radę! ;P
UsuńPozdrawiam i dziękuję za zaroszenie :)